Wyposażenie w swimrunie
W 2006 roku swimrun miał swoją oficjalną premierę i od tamtej zainteresowanie tą dyscypliną rośnie. Ta właśnie swimrun sprawdza, jak mało która dyscyplina, sprawdza siłę charakteru oraz sprawność fizyczną. Czy do swimrun potrzebny jest specjalistyczny sprzęt? Oczywiście przyda się i pojawia się coraz więcej dedykowanego wyposażenia, nie jest to jednak drogi sport!
Zapraszamy do zajrzenia do zakładki SPRZĘT, gdzie umieściliśmy propozycje sprzętowe naszego sponsora strategicznego, marki HEAD.
Przypominamy, jakie wyposażenie obowiązuje podczas zawodów Garmin Swimrun Series Stężyca 2018:
- odpowiedni strój pływacki, dostosowany do warunków pogodowych i umiejętności pływackich. Na dystansie długim zalecamy korzystanie z pianek swimrunowych (dopuszczamy jednak też zawodników w innego rodzaju piankach podnoszących bezpieczeństwo termiczne i wypornościowe w wodzie),
- buty,
- bojka wypornościowa – tzw. „ósemka” (w przypadku braku pianki),
- gwizdek (każdy z uczestników),
- narzutki startowe przekazane przez organizatora, ubrane na wierzchu przez cały czas trwania wyścigu,
- założony na nogę chip pomiarowy (jeden z zawodników drużyny),
- czepek pływacki na głowie – dostarczony przez organizatora (na odcinku pływackim),
- okularki pływackie.
Wyposażenie zalecane:
- pas i linka holownicza, której można używać w trakcie wyścigu zarówno na wodzie jak i na lądzie,
- wiosełka (łapki pływackie),
- bojka asekuracyjna – typu „pamela”, wszystkie materiały wypornościowe nie mogą przekraczać powierzchni większej niż 100 cm x 60 cm,
- pojemnik na wodę, żele energetyczne,
- płetwy o maksymalnej dopuszczonej długości do 15 cm – mierząc od dużego palca do końca płetwy.
Główna zasada swimrun mówi, że wszystko co nie jest zabronione, jest dozwolone. Zawodnicy rywalizujący w dwuosobowych teamach, połączeni są cienkim holem – linką, która ma za zadanie zminimalizować głównie różnice sił między partnerami na poszczególnych etapach. Kolejny wymóg to konieczność pojawienia się na mecie w tym, w czym zawodnicy wyruszyli na trasę. Dlatego konieczny jest bieg w czepku, okularkach i piance, podobnie jak pływanie w butach. Dozwolone jest również korzystanie z bojek wypornościowych, np. popularnych „ósemek” i łapek pływackich.
Mimo coraz większej ilości sprzętu do wyboru, należy pamiętać, że swimrun to minimalizm i raczej należy ograniczyć wyposażenie niż je powiększać. Generalnie, im mniej tym lepiej, tak by podczas wyścigu mieć ze sobą jak najmniej. Są w swimrunie rzeczy niezbędne i te, które są tylko dodatkiem. Pianka, buty i okularki to obowiązkowy i zdecydowanie najważniejszy sprzęt w swimrunie.
Większość startujących korzysta z pianek wyprodukowanych z cieńszego neoprenu, które mają dwa rozpięcia, z przodu i z tyłu. Wyróżnić można trzy typy pianek do swimrun: pełna, średnia i krótka, a ich wybór powinien być podyktowany rodzajem zawodów, a także poziomem wytrenowania i odpornością na zimno. Dobór pianki to oczywiście sprawa indywidualna, ale najczęstszym czynnikiem jest to w jakich wodach będziemy pływać. Skandynawowie wybierają siłą
rzeczy pianki długie, a południowcy pianki krótkie.
Pełna pianka pokrywa tułów, ręce i nogi, a zalecana jest osobom, które słabiej pływają i szybciej marzną. Powinna być wykorzystywana szczególnie podczas dłuższych treningów oraz zawodów organizowanych w zimnych wodach. Pianki średnie zakrywają całe ręce, tułów i uda, stworzone tak by można było rękawy na wysokości ramion. Krótka pianka zakrywa tułów, odkrywa przedramiona i kolana. Przeznaczona jest szczególnie dla dobrych pływaków, którzy dłużej zachowują ciepłotę ciała i na zawody w wyższej temperaturze. Przyda się podczas zawodów z przewagą odcinków biegowych, bo ma mniejszą wyporność w wodzie. Pierwszą firmą, która stworzyła specjalną piankę dla swimrunerów była marka Head, sponsor strategiczny Garmin Swimrun Series Stężyca 2018. Pianka, która powstała w 2014 roku, miała suwaki z przodu i z tyłu, kieszenie, dodatkowy neopren na wierzchniej części ud.
Jeśli chodzi o buty to w swimrunie niemożliwe jest dobranie butów na konkretną nawierzchnię. Trzeba się nastawić na piach, kamienie, krzaki, leśne ścieżki i błoto, a dodatkowo, na każdą możliwą wersję naturalnego ukształtowania terenu w ramach jednego wyścigu. Buty muszą chronić przed trudnym terenem i nie obciążać w wodzie. Niwelowanie dociążonych obuwiem nóg to zadanie dla „łapek” pływackich, które przydają się podczas treningów i startu w zawodach, gdyż przejmują część pracy napędowej od nóg. Pływacy mocno pracują nogami, dzięki temu lepiej płyną. W swimrunnie ciężar napędu z uwagi na ciągłą zmianę dyscypliny, zawodnicy muszą przenieść wyżej. To właśnie tu motorem są dłonie uzbrojone w wiosełka. U większości zawodników nogi w tym czasie odpoczywają, szykując się na kolejny odcinek biegowy. Oprócz wzrostu siły, łapki pomagają w doskonaleniu techniki i stylu.
Zawodnicy startujący w teamach korzystają również z holu – popularnej, elastycznej linki, dzięki której mogą się poruszać szybciej! Pomaga on przede wszystkim słabszemu w danym momencie zawodnikowi. Zarówno w wodzie, jak i na lądzie, ten kto podpięty jest pierwszy lekko podciąga drugą osobę, nadaje szybsze tempo. Podczas biegu hol pozwala na osiąganie większego tempa, a w wodzie sprawia, że zespół płynie razem bez względu na warunki atmosferyczne.
W swimrunie przydadzą się także popularne bojki, popularne „ósemki”, najczęściej przyczepiane sznurkiem i opaski na łydki. Tzw. pull buoy ma za zadanie zapewnienie odpowiedniej wyporności. Modele do swimrun są lżejsze niż te klasyczne, dopasowuje się do kształtu uda, dzięki czemu nie krępuje ruchów i nie przeszkadza w biegu. Opaski na piszczele tworzą z pull buoyem idealny zestaw wypornościowy, a dodatkowo zapewniają kompresję mięśni, dzięki czemu zawsze będą utrzymywać ciepło i zmniejszą ryzyko urazu podczas biegu w trudnych naturalnych warunkach. Również dzięki nim płytkie, kamieniste wybrzeża stają się mniej bolesne w przypadku potknięcia.